Autor pisze o eliminacji z życia publicznego ludzi związanych z sanacją, chorobliwych rozliczeniach z przeszłością, obozach internowania dla niewygodnych oficerów i polityków. Omawia konflikty wstrząsające polskim światem w Paryżu, Londynie i Nowym Jorku.
Wojciech Sumliński, najbardziej inwigilowany i prześladowany dziennikarz śledczy w Polsce oraz Tomasz Budzyński, major Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, były szef delegatury ABW w Lublinie, w swojej kulminacyjnej książce demaskują kulisy prowadzonej przez Przedsiębiorstwo Holokaust długofalowej gry i niebezpiecznej mistyfikacji, której celem są pieniądze i władza - cała reszta, to nieistotne dodatki. Starannie przygotowane trzysta stron rzetelnie zebranych i aż dotąd całkowicie nieznanych opinii publicznej informacji i relacji dotyczących wirtuozerii szwindlu - oszustwa szacowanego na trzysta miliardów dolarów, jednego z najważniejszych kłamstw Żydów - oraz ceny, jaką trzeba płacić w pogoni za prawdą. W tej rozgrywce nie chodzi o następne kadencje - ale następne pokolenia. Historia, która udowadnia, że w polsko-żydowskiej teraźniejszości nie ma końca przeszłości.
Osiemnastoletnia Amanda przeprowadza się z Polski do Irlandii Północnej. Tam poznaje Henry’ego, który od razu zwraca jej uwagę. Jego wyszukane maniery, nienaganny strój, elegancja w wyglądzie, gestach i zachowaniu – wszystko to jest fascynujące, choć może nieco… niedzisiejsze? Amanda mimo to nie przypuszczałaby, że Henry przybył z Londynu początku XX wieku, a Irlandia jest etapem w jego podróży… w czasie. Irlandzkie klify i ogromne przestrzenie będą scenerią, wśród której rozegra się niezwykły dramat dwojga zakochanych ludzi rozdzielonych przez czas. Czy ich miłość rzeczywiście jest w stanie wszystko przetrzymać? [źródło opisu: www.empik.com]
Nina po rozstaniu z wielką miłością szuka swojego miejsca na ziemi. Pracuje w małej księgarni, która stoi na progu bankructwa, więc gorączkowo zastanawia się, jak powinna wyglądać jej przyszłość. Niespodziewanie dostaje podpowiedź od losu - ciotka, o której istnieniu nie wiedziała, zapisuje jej w spadku sklep z czekoladkami w centrum urokliwego miasteczka. Warunek jest jeden - Nina może go sprzedać dopiero po roku. Tak rozpoczyna się przygoda, w czasie której dziewczyna będzie musiała nie tylko zgłębić tajniki prowadzenia czekoladowego biznesu, ale także zmagać się z zaciętą konkurencją w osobie wyjątkowo przystojnego właściciela pobliskiej cukierni...
W pewnym momencie zaczynają się domyślać. Składają historię rodziny ze skrawków - czasem tylko jednego zdania albo fotografii. Zamieniają się w detektywów, badaczy, archiwistów. Odkrywają w końcu: "A więc jestem Żydem..?" Sekret Sylwii Borowskiej to zbiór rozmów z ludźmi, którzy w różnych momentach życia odkryli swoje żydowskie pochodzenie. Dla każdego z nich było to mocnym przeżyciem. Czasem wyzwalającym, czasem wręcz przeciwnie. Bohaterowie książki przyznają, że często budują swoją tożsamość od nowa. Dla takich jak oni działał Żydowski Telefon Zaufania. Utworzono też specjalne grupy terapeutyczne, które uczyły, jak żyć w świecie bez sekretów. I jak uporać się z traumą po Holokauście, którą można dziedziczyć do trzeciego pokolenia. Większość z nich żyje wśród nas: artysta, reżyser, przedsiębiorca, pastor protestancki, urzędniczka, copywriterka, profesor nauk ścisłych. Mijamy ich na ulicy, nie wiedząc, że czują się często tak, jakby nosili na rękawie niewidzialną żółtą gwiazdę.
Kamila jest znużona studencką egzystencją i rozczarowana mężczyznami, których los stawia na jej drodze. Gdy pojawia się możliwość udziału w kursie pilotów-rezydentów, nie waha się ani chwili. Wyjazd na szkolenie odbywające się w Tunezji to świetna przygoda, w dodatku skutkuje kontraktem z biurem podróży i pracą marzeń na Cyprze. Natychmiast odnajduje się w nowym otoczeniu. Prowadzi lokalne wycieczki, pływa z grupami na rejsy do Egiptu i Izraela, rozwiązuje mniejsze i większe problemy turystów. Czuje, że odnalazła swoje miejsce na ziemi. Pewnego dnia poznaje Polaka, który również mieszka na wyspie Afrodyty. Mimo iż dziewczyna obiecała sobie, że nie będzie angażowała się w nowe relacje, między nią a Piotrem zaczyna iskrzyć. Gdy się okazuje, że nie zakończył on jeszcze poprzedniego związku, Kamila jest wściekła, jednak daje szansę rodzącemu się uczuciu. Jak potoczą się losy tych dwojga? Czy uda im się odnaleźć szczęście? [empik.com].
Przewrotny los nie przestaje zaskakiwać Niny kolejnymi życiowymi niespodziankami. Tym razem właścicielka Malinowej Bombonierki wpada w tarapaty z powodu tortu Sachera, przysmaku austriackich cukierników. Czekoladowy wypiek okazuje się totalną katastrofą, a Nina i jej zespół muszą uporać się z niezwykle drobiazgową kontrolą surowych inspektorów jakości. Historia ciotki Emmy pokazuje jednak, że nigdy nie należy się poddawać. Po ucieczce z zakonu Emilia Dobrzycka poznaje Juliana van Toorna, z którym wyjeżdża do Amsterdamu. Młodzi zawierają sekretną umowę, ale Julian nie dotrzymuje jej warunków. Zrozpaczona Emma pojmuje, że wpadła w pułapkę bez wyjścia. Tymczasem w chocolatierce pojawia się nieoczekiwanie miłość. Kto jest najszczęśliwszy na świecie, a komu to gorące uczucie jest nie w smak? Gdzie znajdują się czekoladowe wzgórza i jaki sekretny zapis zawierał testament Emilii? [...]
Miłość trwalsza niż... tatuaż. Ona - córeczka tatusia. Nieco rozpieszczona, odrobinę rozkapryszona, ciut niegrzeczna. Lubi zabawę, adrenalinę, lekki powiew szaleństwa. Nie zawsze kontrolowanego. Ma własne studio tatuażu, ściga się w nielegalnych wyścigach motocyklowych, pracuje w firmie ojca produkującej markowe perfumy. On - biznesmen. Człowiek poważny, ustabilizowany, przewidywalny. Oczekujący tego samego od innych, zwłaszcza współpracowników. Od czterech lat związany z Monique, znaną modelką. Polka i Francuz. Oboje młodzi, oboje piękni, ale poza tym zupełnie różni, jak ogień i woda - jednak złośliwym zrządzeniem losu skazani na współpracę. Od pierwszego spotkania, podczas którego Theo omyłkowo bierze Aurelię za tancerkę go-go, to znajomość przesycona wzajemną niechęcią. Wyjątkowo silną, wydawałoby się, że nie do przezwyciężenia... Czy aby na pewno?
Nad środkowym Dniestrem i jego dopływami É Zbruczem, Smotryczą i Uczycą É rozpościera się Podole. Mieszkańcy tej krainy, od średniowiecza związanej z Rzeczpospolitą, po agresji sowieckiej z 1939 roku zostali siłą oderwani od Macierzy. I chociaż współcześnie tereny te stanowią część obszaru Ukrainy, wciąż żyją tu potomkowie Polaków, którzy zamieszkiwali Bar, Mańkowce czy Strugę z dziada pradziada, zanim granice zostały przesunięte, a władza ludowa z każdego usiłowała zrobić Ukraińca.
Mama dwójki dorosłych dzieci, którą przerastają problemy, wyjeżdża do Ueckermünde, by uporządkować swoje życie. Pomimo wielu obaw i lęków, podejmuje pracę jako opiekunka starszego małżeństwa. Wkrótce na drodze bohaterki pojawiają się osoby, które zmieniają jej życie. Czy to przeznaczenie Małe niemieckie miasteczko stopniowo staje się dla Beaty oazą spokoju, jednak ta pozorna równowaga zostaje zakłócona zaskakującymi wiadomościami. Książka Tam, gdzie czekał anioł to pozytywna, pełna nadziei i przebaczenia oraz wiary w drugiego człowieka opowieść zmuszająca Czytelnika do przemyśleń nad swoim życiem. źródło opisu: www.szaragodzina.pl
Trzeci tom cyklu. Basia próbuje zbudować w Turcji nowe życie bez Demira. Znajduje pracę z Samsunie i przeprowadza się nad Morze Czarne. Dzieli mieszkanie z przyjaciółką i za jej radą ignoruje telefony od zdesperowanego mężczyzny. Czy jednak zaufała właściwej osobie? Poprzedni tom nosi tytuł "Tureckie nadzieje".
Po wielu perypetiach Basia zaczyna w Turcji życie u boku Demira. Jednak sprawa Mine, dziewczyny z konserwatywnego domu, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, nie daje jej spokoju. Zastanawia ją też milczenie Magdy. Co wydarzyło się w życiu najbliższej przyjaciółki i dlaczego ta nie chce o tym mówić? Choć miłość małżeńska kwitnie, Turcja nie przestaje zaskakiwać, a Basia odkrywa, że codzienność tutaj nie jest usłana różami. Urzędnicy nie lubią cudzoziemek, przyjaciółki czasem wiele ukrywają, a wiara w złe uroki ma się nad wyraz dobrze. Kobieta przekonuje się też, że nie wszystko zawsze jest tak oczywiste, jak dotąd sądziła. Gdy już się z tym pogodzi, okaże się, że los ma dla niej kolejną niespodziankę.
Basia próbuje podnieść się po tym, gdy okazało się, że jej bajeczne małżeństwo i życie u boku bogatego Turka Ruzgara to fikcja. Po zdradzie męża i stracie ciąży jedynym rozwiązaniem wydaje się rozwód i powrót do Polski. Czy jednak będzie to aż tak proste? Czy uczucie do Demira, który ponownie pojawił się w jej życiu, jest wystarczająco silne, by zmieniła plany i znów zaryzykowała wszystko dla miłości? Czy są jakiekolwiek szanse na ułożenie sobie życia z konserwatywną rodziną Demira? Jak ułożą się relacje między Basią a Demirem, gdy nieoczekiwanie będą zmuszeni wyjechać na wschód Turcji? Kontynuacja poruszającej "Tureckiej rozkoszy" to coś więcej niż romans. Historia spisana przez Mirę Hafif na bazie własnych doświadczeń ponownie obfituje w zaskakujące zwroty akcji i zabiera czytelniczki w tajemniczy świat barwnych tureckich zwyczajów i codzienności tak różnej niż nasza.
Przybyli, by walczyć za wolność Anglii i swojej ojczyzny. Przybyli, by walczyć z Niemcami. Członkowie Polskich Sił Powietrznych, którzy przedostali się do Wielkiej Brytanii, by latać ramię w ramię z pilotami Royal Air Force, gdy Fighter Command stanęło w obliczu największego ze wszystkich wyzwań – bitwy o Anglię. Wielu polskich lotników dołączyło do istniejących jednostek RAF-u. Utworzyli również własne dywizjony, lecz tylko cztery z nich odbywały loty bojowe podczas bitwy o Anglię: dywizjony bombowe o numerach 300 i 301 oraz dywizjony myśliwskie o numerach 302 i 303. Dywizjony 302 i 303 weszły do czynnej służby w połowie sierpnia 1940 roku w kulminacyjnym momencie bitwy, gdy brytyjskie siły były już niemal na wyczerpaniu. Gwiazda polskich dywizjonów, zaprawionych w boju z Luftwaffe podczas kampanii wrześniowej oraz wojny we Francji, szybko rozbłysła. W bitwie o Anglię wzięło udział 145 polskich pilotów, największa wówczas grupa obcokrajowców w brytyjskim lotnictwie myśliwskim. Sam Winston Churchill pochwalił dokonania „tych niewielu” – pochodzących z wielu krajów lotników, którzy bronili Wielkiej Brytanii (źródło opisu: http://www.azymut.pl).
Wszelkie przyjemności hiszpańskiej riwiery, a potem smętna rzeczywistość prowincjonalnego Gniewu. Beztroska i luksusy zapewniane przez kochanka, szwedzkiego milionera, a później ukrywanie się przed komornikiem. Życie Leny obfituje w nagłe zwroty, toczy się pomiędzy skrajnościami. Czy spotkanie z Jakubem, polskim prawnikiem, który zrobił karierę w Londynie, i jego trzpiotowatą córką po raz kolejny odmieni życie Leny i uratuje bohaterkę z sytuacji, zadawałoby się, bez wyjścia? (okł.)
Tę niezwykłą historię napisało życie. Jej główną bohaterką jest młoda kobieta, Władysława Pawłowska, która wiosną 1940 r., w czasie tzw. drugiej deportacji została wywieziona z Brodów do Liniejewki w północnym Kazachstanie. To także historia jej męża, oficera Jana Pawłowskiego, zamordowanego w Katyniu w kwietniu 1940 r. Występuje tu jeszcze jeden bohater, mały Jędruś, do którego tęsknota i miłość, skłoniła Władysławę do bohaterskiej ucieczki z Sybiru. To myśl o nim i wiara w Bożą Opatrzność pozwoliła jej przetrwać zesłanie, sowieckie więzienie, głód, upodlenie i zaprowadziła z powrotem na rodzimą ziemię.
Bohaterka książki, Maria Byrska z domu Wilczewska, w kwietniu 1940 roku wraz z rocznym synem została przez Sowietów wywieziona do Kazachstanu. Uciekła. Wspomagana bezinteresowną ludzką dobrocią, już w końcu 1940 roku powróciła do Polski. Książka napisana jest na podstawie relacji bohaterki, nagranej na taśmie magnetofonowej.
Książka po raz pierwszy została wydana przez "Editions Spotkania" w Paryżu w 1985 roku. W latach 1986-1989 miała kilka podziemnych wydań w Polsce. Ze względu na sytuację polityczną w Polsce, wydanie paryskie i wydania podziemne Ewa Kurek opublikowała pod nazwiskiem Marii Byrskiej.
Według szacunków autora niniejszego zbioru opowieści reporterskich, w latach 1939-1945 około trzystu tysięcy Polaków z Pomorza, Wielkopolski i Śląska zostało zmuszonych do służby w Wehrmachcie. W mundurze wroga to książka o tych, którzy nie zatracili poczucia swej przynależności narodowej i ryzykując życiem, przechodzili do ruchu oporu, do sił polskich walczących na obydwu frontach, lub gdy nie było innych możliwości, do oddziałów alianckich.